Jeśli rodzic małego dziecka zadaje sobie pytanie, jak zadbać o dobrostan psa w relacji z pociechą, to już połowa sukcesu za nim. Niestety wielu opiekunów w ogóle nie bierze pod uwagę uczuć psa i tego, że mogą dziecko odbierać negatywnie. Nie bez powodu fundacje wydające psy do adopcji zaznaczają przy konkretnym psie, czy nadaje się do życia z dziećmi. Wiele ras psów określanych jest jako nieodpowiednia dla dzieci. Czy zatem istnieje pies dobry, a wręcz idealny dla dziecka? I jak sprawić, żeby zarówno pies, jak i dziecko miały dobrą, bezpieczną relację, w której czują się komfortowo?
Czy istnieje dobry pies dla dziecka?
W internecie możemy napotkać wiele artykułów o tym, jaka rasa psów jest najlepsza dla dziecka, która jest najbardziej cierpliwa i najbardziej opiekuńcza. U nas nie znajdziecie takich clickbaitowych tytułów niezgodnych z wiedzą o psach. Nie ma czegoś takiego jak pies DLA dziecka. Z prostej przyczyny. Pies to żywa, autonomiczna jednostka, która ma prawo mieć swoje uczucia i potrzeby. Nie jest ani zabawką, ani nie istnieje DLA kogoś. Każdy rodzic musi o tym pamiętać i brać pod uwagę zdrowie psychiczne oraz dobro psa. Ostatecznie z przygarnięciem psa można poczekać, aż dziecko podrośnie. Będzie mogło wtedy dzielić opiekę nad pupilem z rodzicem, a wszelkie niuanse będzie mu łatwiej wytłumaczyć. Jeśli jednak chcemy mieć psa przy mniejszym dziecku, pamiętajmy również o dobrostanie czworonoga.
Czy terriery typu bull nadają się do życia z dziećmi?
Terriery typu bull określane są mianem psów rodzinnych i dobrych do życia z dziećmi, a staffordshire bull terrier nazywany jest w swojej ojczyźnie wręcz “psią nianią”. Jest w tym trochę przesady i należy podchodzić do takich opinii z dystansem. Żaden pies nie będzie nigdy mógł zajmować się dzieckiem, nawet w małym stopniu. Terriery typu bull kochają ludzi i są im oddane. Jeśli sięgniemy do ich niechlubnej historii, to zobaczymy, że w przeszłości były wystawiane do walk z innymi psami lub z bykami. Musiały być agresywne w stosunku do innych zwierząt, ale człowiek w każdej chwili mógł wejść i je rozdzielić, bez ryzyka bycia pogryzionym. Dlatego są psami oddanymi swojemu człowiekowi, to zostało im do dziś. Dzięki temu, że są bardzo silne i umięśnione oraz mają dużą determinację, mogą potencjalnie słabiej zareagować na bodziec bólowy, na przykład, gdy dziecko niechcący nadepnie psu na łapę lub się na niego przewróci. Jednak mimo tego, trzeba dbać o ich komfort psychiczny w relacji z dzieckiem.
Czy psy w ogóle lubią dzieci?
Psy rodzinne często mają niełatwe życie. Można pokusić się o stwierdzenie, że małe dzieci mogą być przerażające dla większości psów. Zachowują się inaczej niż dorośli ludzie, pachną dziwnie, ruszają się w nieskoordynowany sposób, wydają z siebie bardzo głośne, nagłe i wysokie dźwięki. Do tego są bardzo ciekawskie: wszystkiego chcą dotknąć, spróbować, ciągle się przewracają. Psy nie widzą w nich nic słodkiego i uroczego. Może to okazać się wręcz koszmarem dla nieśmiałego, mniej pewnego siebie psa, który boi się różnych nagłych bodźców i dźwięków. Jeśli dodatkowo dorosły opiekun, przymusza go do bardzo bliskiego kontaktu z takim małym, dziwnym człowiekiem, to pies może całkowicie stracić zaufanie, zacząć się fizycznie bronić.
Jak zadbać o dobrostan psa mając dziecko?
Mając dziecko, koniecznie zadbaj o dobrostan psa. Możesz to zrobić w następujący sposób:
Pies musi mieć czas na odpoczynek i swoje miejsce, do którego dziecko nie ma prawa wejść. Może to być pokój, klatka albo oddzielna część pomieszczenia ze specjalną bramką.
Aranżuj kontakty psa i dziecka mądrze. Niech będzie to na przykład nauka dotykania nosem rączki dziecka i wydawanie przez dziecko smakołyków, a nie bezsensowne przepychanki z psem, które go negatywnie pobudzają. Wspólne spacery na otwartej przestrzeni sprawią, że pies będzie mógł uciec przed nachalnym dzieckiem i będzie się czuł pewniej.
Nie wprawiaj psa w ekscytację przy dziecku. Jeśli pies kocha zabawki, nie nakręcaj go, dając dziecku bawić się z nim ciągle. Pies będzie kojarzył dziecko z pobudzeniem, a psy typu zaganiających mogą zacząć podgryzać. Zabawa ma odbywać się na pewnych zasadach i to z dorosłym przewodnikiem. Lepiej, gdy dziecko karmi psa, niż gdy biega z nim i go nakręca.
Przy każdej sytuacji, gdy dziecko zabiera psu strefę komfortu, edukuj je, tłumacz, pokazuj inne opcje, na przykład dawanie smakołyków. Pokazuj, jak delikatnie dotykać psa i go za to nagradzaj. Możesz zaangażować dziecko do pomocy w pielęgnacji jak czesanie czy karmienie.
Przede wszystkim nigdy nie pozwalaj na kontakt dziecka z psem leżącym, śpiącym czy odpoczywającym, który polega na przytulaniu. Nie kładź niemowlaka na psie, nie pozwalaj dziecku całować psa w pysk, przytulać za szyję. Większość psów wręcz tego nie znosi, nawet w wykonaniu dorosłych. Może się to skończyć tragicznie!
Zwracaj uwagę na sygnały dyskomfortu, jakie okazuje pies: oblizywanie nosa, ziewanie, odwracanie głowy, widoczne białka oczu, dyszenie, wycofywanie się, nagłe wylizywanie się czy drapanie w trakcie sytuacji, pokazywanie zębów, warczenie.